Wyszukiwarka
Liczba elementów: 17
Leżąca niedaleko czeskiej granicy Turza Śląska długo nie posiadała swojego kościoła. Parafia znajdowała się w odległym nieco Jedłowniku. Starania o budowę oczekiwanej przez mieszkańców świątyni rozpoczął po II wojnie światowej ks. Alfons Januszewicz, będący proboszczem jedłownickiej parafii od 1929 r. Był on powszechnie szanowany z powodu swej gorliwości, uznawany za dobrego organizatora oraz znawcę życia duchowego. Dzieło ks. Januszkiewicza miał zrealizować ks. Ewald Kasperczyk pochodzący z Kochłowic, który zaproponował, by patronką budowanej świątyni została Matka Boża Fatimska. Było to 12 maja 1947 roku, w przeddzień trzydziestej rocznicy pierwszego objawienia w Fatimie. Wkrótce na placu budowy pojawiła się figurka Matki Bożej, a ksiądz przez przystąpieniem do prac nakazał ludziom wzajemne przebaczenie sobie jakichkolwiek zaszłości. Rozpoczęto budowę kościoła - nie bez trudności, gdyż przez pewien czas komunistyczne władze wstrzymywały prace. Kościół był gotowy jesienią 1948, a 13 października tego roku wierni powitali w nim obraz Matki Bożej Fatimskiej autorstwa Franciszka Worka z Rupienki koło Kamesznicy. 14 listopada 1948 roku kościół został poświęcony przez biskupa Stanisława Adamskiego. Niebawem miejsce zasłynęło łaskami. Rozpoczęły się pielgrzymki do tutejszego kościoła, a Turza Śląska zaczęła być nazywana Śląską Fatimą. W 1959 r. udało się ks. Kasperczykowi ściągnąć do Turzy figurkę Matki Bożej z Fatimy. Rozgłos miejsca zaniepokoił władze PRL, które zaczęły szykanować proboszcza oraz pielgrzymów. Walcząc z coraz większą sławą sanktuarium władze fabrykowały fałszywe zarzuty pod adresem księdza, nakładały nań kary pieniężne, a tak zwani nieznani sprawcy dokonywali włamań do probostwa. Nowe miejsce pielgrzymkowe Śląska żyło jednak własnym życiem. Ks. Kasperczyk zmarł 16 listopada 1980 r., a jego dzieło kontynuował ks. Gerard Nowiński, pierwszy proboszcz nowej parafii erygowanej w Turzy. W 1982 miało miejsce poświęcenie tutejszej figurki Matki Bożej przez Jana Pawła II podczas jego pielgrzymki do Katowic. W roku 2004 Matka Boża Fatimska z Turzy Śląskiej otrzymała papieskie korony.
Tradycje produkcji wyrobów szklanych na ziemi zawierciańskiej są bardzo stare – znacznie wyprzedzają istnienie huty szkła. W roku 1884 firma „S. Reich i Spółka” przejęła istniejącą tu już wcześniej fabryczkę, przekształcając ją w nowoczesny zakład przemysłowy. Rozwój tutejszej huty, jak i w ogóle rozwój miasta, związany był z rozbudowującą się systematycznie Koleją Warszawsko-Wiedeńską. Wyroby zawierciańskiej huty szkła dość szybko zyskały sobie uznanie, stając się szeroko znane na przełomie wieków XIX i XX - nie tylko na obszarze Królestwa Polskiego, ale także na innych terenach carskiej Rosji oraz w cesarstwie Habsburgów. Wytwarzano tu szkło oświetleniowe, wyroby gospodarcze - kolorowe, malowane - a także szkło kryształowe, które po latach stać się miało sztandarowym, tutejszym produktem. W latach międzywojennych asortyment systematycznie powiększał się, a wydany w 1925 r. trzeci katalog tutejszych wyrobów zawierał ok. 500 gatunków szkła oświetleniowego o różnych formach, często bogato zdobionych. W 1929 r. na Powszechnej Wystawie Targowej w Poznaniu zawierciańskie szkła i kryształy uzyskały dwa wysokie wyróżnienia: Wielki Złoty Medal oraz Dyplom Honorowy (za nowe rodzaje szkła oświetleniowego do lamp gazowych i elektrycznych). Do wyrobów z Zawiercia należało wtedy szkło bezbarwne oraz kolorowe: żółte, szmaragdowe, brązowe, fioletowe. Było ono w rozmaity sposób zdobione: szlifowane w różne desenie, malowane ręcznie, trawione w kwasie fluorowodorowym. W 1986 r. huta przestawiła się na produkcję wyłącznie szkła kryształowego. Obecnie zakład, który w ostatnich latach był modernizowany, obok innych form produkcji szkła kontynuuje m.in. wielowiekową tradycję ręcznej produkcji. Huta wpisana została w poczet obiektów na Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego.
Tradycje produkcji wyrobów szklanych na ziemi zawierciańskiej są bardzo stare – znacznie wyprzedzają istnienie huty szkła. W roku 1884 firma „S. Reich i Spółka” przejęła istniejącą tu już wcześniej fabryczkę, przekształcając ją w nowoczesny zakład przemysłowy. Rozwój tutejszej huty, jak i w ogóle rozwój miasta, związany był z rozbudowującą się systematycznie Koleją Warszawsko-Wiedeńską. Wyroby zawierciańskiej huty szkła dość szybko zyskały sobie uznanie, stając się szeroko znane na przełomie wieków XIX i XX - nie tylko na obszarze Królestwa Polskiego, ale także na innych terenach carskiej Rosji oraz w cesarstwie Habsburgów. Wytwarzano tu szkło oświetleniowe, wyroby gospodarcze - kolorowe, malowane - a także szkło kryształowe, które po latach stać się miało sztandarowym, tutejszym produktem. W latach międzywojennych asortyment systematycznie powiększał się, a wydany w 1925 r. trzeci katalog tutejszych wyrobów zawierał ok. 500 gatunków szkła oświetleniowego o różnych formach, często bogato zdobionych. W 1929 r. na Powszechnej Wystawie Targowej w Poznaniu zawierciańskie szkła i kryształy uzyskały dwa wysokie wyróżnienia: Wielki Złoty Medal oraz Dyplom Honorowy (za nowe rodzaje szkła oświetleniowego do lamp gazowych i elektrycznych). Do wyrobów z Zawiercia należało wtedy szkło bezbarwne oraz kolorowe: żółte, szmaragdowe, brązowe, fioletowe. Było ono w rozmaity sposób zdobione: szlifowane w różne desenie, malowane ręcznie, trawione w kwasie fluorowodorowym. W 1986 r. huta przestawiła się na produkcję wyłącznie szkła kryształowego. Obecnie zakład, który w ostatnich latach był modernizowany, obok innych form produkcji szkła kontynuuje m.in. wielowiekową tradycję ręcznej produkcji. Huta wpisana została w poczet obiektów na Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego.
Tradycje produkcji wyrobów szklanych na ziemi zawierciańskiej są bardzo stare – znacznie wyprzedzają istnienie huty szkła. W roku 1884 firma „S. Reich i Spółka” przejęła istniejącą tu już wcześniej fabryczkę, przekształcając ją w nowoczesny zakład przemysłowy. Rozwój tutejszej huty, jak i w ogóle rozwój miasta, związany był z rozbudowującą się systematycznie Koleją Warszawsko-Wiedeńską. Wyroby zawierciańskiej huty szkła dość szybko zyskały sobie uznanie, stając się szeroko znane na przełomie wieków XIX i XX - nie tylko na obszarze Królestwa Polskiego, ale także na innych terenach carskiej Rosji oraz w cesarstwie Habsburgów. Wytwarzano tu szkło oświetleniowe, wyroby gospodarcze - kolorowe, malowane - a także szkło kryształowe, które po latach stać się miało sztandarowym, tutejszym produktem. W latach międzywojennych asortyment systematycznie powiększał się, a wydany w 1925 r. trzeci katalog tutejszych wyrobów zawierał ok. 500 gatunków szkła oświetleniowego o różnych formach, często bogato zdobionych. W 1929 r. na Powszechnej Wystawie Targowej w Poznaniu zawierciańskie szkła i kryształy uzyskały dwa wysokie wyróżnienia: Wielki Złoty Medal oraz Dyplom Honorowy (za nowe rodzaje szkła oświetleniowego do lamp gazowych i elektrycznych). Do wyrobów z Zawiercia należało wtedy szkło bezbarwne oraz kolorowe: żółte, szmaragdowe, brązowe, fioletowe. Było ono w rozmaity sposób zdobione: szlifowane w różne desenie, malowane ręcznie, trawione w kwasie fluorowodorowym. W 1986 r. huta przestawiła się na produkcję wyłącznie szkła kryształowego. Obecnie zakład, który w ostatnich latach był modernizowany, obok innych form produkcji szkła kontynuuje m.in. wielowiekową tradycję ręcznej produkcji. Huta wpisana została w poczet obiektów na Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego.
Tradycje produkcji wyrobów szklanych na ziemi zawierciańskiej są bardzo stare – znacznie wyprzedzają istnienie huty szkła. W roku 1884 firma „S. Reich i Spółka” przejęła istniejącą tu już wcześniej fabryczkę, przekształcając ją w nowoczesny zakład przemysłowy. Rozwój tutejszej huty, jak i w ogóle rozwój miasta, związany był z rozbudowującą się systematycznie Koleją Warszawsko-Wiedeńską. Wyroby zawierciańskiej huty szkła dość szybko zyskały sobie uznanie, stając się szeroko znane na przełomie wieków XIX i XX - nie tylko na obszarze Królestwa Polskiego, ale także na innych terenach carskiej Rosji oraz w cesarstwie Habsburgów. Wytwarzano tu szkło oświetleniowe, wyroby gospodarcze - kolorowe, malowane - a także szkło kryształowe, które po latach stać się miało sztandarowym, tutejszym produktem. W latach międzywojennych asortyment systematycznie powiększał się, a wydany w 1925 r. trzeci katalog tutejszych wyrobów zawierał ok. 500 gatunków szkła oświetleniowego o różnych formach, często bogato zdobionych. W 1929 r. na Powszechnej Wystawie Targowej w Poznaniu zawierciańskie szkła i kryształy uzyskały dwa wysokie wyróżnienia: Wielki Złoty Medal oraz Dyplom Honorowy (za nowe rodzaje szkła oświetleniowego do lamp gazowych i elektrycznych). Do wyrobów z Zawiercia należało wtedy szkło bezbarwne oraz kolorowe: żółte, szmaragdowe, brązowe, fioletowe. Było ono w rozmaity sposób zdobione: szlifowane w różne desenie, malowane ręcznie, trawione w kwasie fluorowodorowym. W 1986 r. huta przestawiła się na produkcję wyłącznie szkła kryształowego. Obecnie zakład, który w ostatnich latach był modernizowany, obok innych form produkcji szkła kontynuuje m.in. wielowiekową tradycję ręcznej produkcji. Huta wpisana została w poczet obiektów na Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego.
Tradycje produkcji wyrobów szklanych na ziemi zawierciańskiej są bardzo stare – znacznie wyprzedzają istnienie huty szkła. W roku 1884 firma „S. Reich i Spółka” przejęła istniejącą tu już wcześniej fabryczkę, przekształcając ją w nowoczesny zakład przemysłowy. Rozwój tutejszej huty, jak i w ogóle rozwój miasta, związany był z rozbudowującą się systematycznie Koleją Warszawsko-Wiedeńską. Wyroby zawierciańskiej huty szkła dość szybko zyskały sobie uznanie, stając się szeroko znane na przełomie wieków XIX i XX - nie tylko na obszarze Królestwa Polskiego, ale także na innych terenach carskiej Rosji oraz w cesarstwie Habsburgów. Wytwarzano tu szkło oświetleniowe, wyroby gospodarcze - kolorowe, malowane - a także szkło kryształowe, które po latach stać się miało sztandarowym, tutejszym produktem. W latach międzywojennych asortyment systematycznie powiększał się, a wydany w 1925 r. trzeci katalog tutejszych wyrobów zawierał ok. 500 gatunków szkła oświetleniowego o różnych formach, często bogato zdobionych. W 1929 r. na Powszechnej Wystawie Targowej w Poznaniu zawierciańskie szkła i kryształy uzyskały dwa wysokie wyróżnienia: Wielki Złoty Medal oraz Dyplom Honorowy (za nowe rodzaje szkła oświetleniowego do lamp gazowych i elektrycznych). Do wyrobów z Zawiercia należało wtedy szkło bezbarwne oraz kolorowe: żółte, szmaragdowe, brązowe, fioletowe. Było ono w rozmaity sposób zdobione: szlifowane w różne desenie, malowane ręcznie, trawione w kwasie fluorowodorowym. W 1986 r. huta przestawiła się na produkcję wyłącznie szkła kryształowego. Obecnie zakład, który w ostatnich latach był modernizowany, obok innych form produkcji szkła kontynuuje m.in. wielowiekową tradycję ręcznej produkcji. Huta wpisana została w poczet obiektów na Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego.
Tradycje produkcji wyrobów szklanych na ziemi zawierciańskiej są bardzo stare – znacznie wyprzedzają istnienie huty szkła. W roku 1884 firma „S. Reich i Spółka” przejęła istniejącą tu już wcześniej fabryczkę, przekształcając ją w nowoczesny zakład przemysłowy. Rozwój tutejszej huty, jak i w ogóle rozwój miasta, związany był z rozbudowującą się systematycznie Koleją Warszawsko-Wiedeńską. Wyroby zawierciańskiej huty szkła dość szybko zyskały sobie uznanie, stając się szeroko znane na przełomie wieków XIX i XX - nie tylko na obszarze Królestwa Polskiego, ale także na innych terenach carskiej Rosji oraz w cesarstwie Habsburgów. Wytwarzano tu szkło oświetleniowe, wyroby gospodarcze - kolorowe, malowane - a także szkło kryształowe, które po latach stać się miało sztandarowym, tutejszym produktem. W latach międzywojennych asortyment systematycznie powiększał się, a wydany w 1925 r. trzeci katalog tutejszych wyrobów zawierał ok. 500 gatunków szkła oświetleniowego o różnych formach, często bogato zdobionych. W 1929 r. na Powszechnej Wystawie Targowej w Poznaniu zawierciańskie szkła i kryształy uzyskały dwa wysokie wyróżnienia: Wielki Złoty Medal oraz Dyplom Honorowy (za nowe rodzaje szkła oświetleniowego do lamp gazowych i elektrycznych). Do wyrobów z Zawiercia należało wtedy szkło bezbarwne oraz kolorowe: żółte, szmaragdowe, brązowe, fioletowe. Było ono w rozmaity sposób zdobione: szlifowane w różne desenie, malowane ręcznie, trawione w kwasie fluorowodorowym. W 1986 r. huta przestawiła się na produkcję wyłącznie szkła kryształowego. Obecnie zakład, który w ostatnich latach był modernizowany, obok innych form produkcji szkła kontynuuje m.in. wielowiekową tradycję ręcznej produkcji. Huta wpisana została w poczet obiektów na Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego.
Tradycje produkcji wyrobów szklanych na ziemi zawierciańskiej są bardzo stare – znacznie wyprzedzają istnienie huty szkła. W roku 1884 firma „S. Reich i Spółka” przejęła istniejącą tu już wcześniej fabryczkę, przekształcając ją w nowoczesny zakład przemysłowy. Rozwój tutejszej huty, jak i w ogóle rozwój miasta, związany był z rozbudowującą się systematycznie Koleją Warszawsko-Wiedeńską. Wyroby zawierciańskiej huty szkła dość szybko zyskały sobie uznanie, stając się szeroko znane na przełomie wieków XIX i XX - nie tylko na obszarze Królestwa Polskiego, ale także na innych terenach carskiej Rosji oraz w cesarstwie Habsburgów. Wytwarzano tu szkło oświetleniowe, wyroby gospodarcze - kolorowe, malowane - a także szkło kryształowe, które po latach stać się miało sztandarowym, tutejszym produktem. W latach międzywojennych asortyment systematycznie powiększał się, a wydany w 1925 r. trzeci katalog tutejszych wyrobów zawierał ok. 500 gatunków szkła oświetleniowego o różnych formach, często bogato zdobionych. W 1929 r. na Powszechnej Wystawie Targowej w Poznaniu zawierciańskie szkła i kryształy uzyskały dwa wysokie wyróżnienia: Wielki Złoty Medal oraz Dyplom Honorowy (za nowe rodzaje szkła oświetleniowego do lamp gazowych i elektrycznych). Do wyrobów z Zawiercia należało wtedy szkło bezbarwne oraz kolorowe: żółte, szmaragdowe, brązowe, fioletowe. Było ono w rozmaity sposób zdobione: szlifowane w różne desenie, malowane ręcznie, trawione w kwasie fluorowodorowym. W 1986 r. huta przestawiła się na produkcję wyłącznie szkła kryształowego. Obecnie zakład, który w ostatnich latach był modernizowany, obok innych form produkcji szkła kontynuuje m.in. wielowiekową tradycję ręcznej produkcji. Huta wpisana została w poczet obiektów na Szlaku Zabytków Techniki województwa śląskiego.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Najstarszą na ziemiach polskich linię kolejową, łączącą Warszawę z ówczesnym stykiem granic zaboru rosyjskiego, pruskiego i austriackiego, zaczęto budować w roku 1840. Do Częstochowy dotarła po sześciu latach, w listopadzie 1846 roku, a z dniem 1 grudnia rozpoczęła się jej regularna eksploatacja. W następnych dziesięcioleciach kolej się rozbudowała, otwarto nowe linie, a Częstochowa stała się ważnym węzłem kolejowym. Muzeum Historii Kolei w Częstochowie zostało zorganizowane w 2001 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ekspozycję muzealną pomieszczono w kilku salach, położonych na pierwszym piętrze drugiego - pod względem wielkości - w Częstochowie dworca, w dzielnicy Stradom. O długiej i bogatej historii polskich kolei świadczy kolekcja tabliczek znamionowych lokomotyw i wagonów, użytkowanych w przeszłości przez Polskie Koleje Państwowe i innych przewoźników. Co ciekawe, wśród dominujących, polskich producentów z Warszawy i Chrzanowa, znajdziemy też tabliczki z innych krajów - na przykład byłej Jugosławii, Rumunii czy Stanów Zjednoczonych. Rzadkim eksponatem jest symulator jazdy elektrowozem. W częstochowskim muzeum zrekonstruowano także pomieszczenie zawiadowcy stacji. Wyposażenie tego wnętrza pochodzi z kilku dworców z terenu Częstochowy i okolic. Muzeum może się ponadto pochwalić bogatymi zbiorami lamp kolejowych (od naftowych i karbidowych począwszy), sprzętu do budowy torowisk, urządzeń łącznościowych, kolejarskich mundurów itp. Wielbicieli historii kolejnictwa z pewnością zainteresują stare fotografie, dokumenty i mapy. Od 19 października 2006 roku Muzeum Historii Kolei znajduje się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.